Codziennie w pracy muszę autkiem kierować, a zaspy i lodowiska na naszych drogach w zimie to niestety normalka. Jak się w najgorszą zawieruchę złapie kapcia, utknie w śniegu i trzeba czekać na ratunek.....oj te złe wspomnienia- aż mi zimno....
Moje małe bałwaniątko mówi zimie STOP!!!! Przynajmniej na razie. Niech wpadnie na chwilkę na Święta (tak dla nastroju )
A żeby mu nie było samemu tak smutno, bo wiadomo - bałwanki lubią jak jest biało, to ma na pociechę frywolitkowe, jeszcze cieplutkie gwiazdeczki.
Wzór pochodzi z http://beva-handmade.blogspot.com/2013/12/bawanek-bouli-opis-bouli-snowman-free.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz