Dawno temu zachorowałam na motylka, niestety wciąż brakowało czasu żeby go zrobić. Wzorek znalazłam na
http://www.artbiser.ru .Ale wreszcie jest. Jak na pierwszy raz to nawet nieźle wyszedł. Ma już swoje miejsce- fruwa przy lusterku w autku i chyba mu tam dobrze....
Świetnie wyszedł Ci motylek! :D Piękny jest :D
OdpowiedzUsuńWow! Odpadłam...Piękny!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten motylek:) Pięknie wykonany:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :) Wygląda prawie jak żywy, tylko żeby nigdzie Ci nie odleciał :]
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńOj jest przepiękny!!!Jakiś czas temu też zachorowałam na niego i wciąż choruję :)Pięknie wyszedł! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuń