Przyznam szczerze,że bardzo tęskniłam do moich sznureczków...i tak w międzyczasie zmalowałam komplecik sutaszowy. Oczywiście w moich kolorkach...
Moje ,,maleństwo'' od razu zgarnęło mój komplecik i poszło właśnie śpiewać na WOŚP
A to mój ,,wkład'' dla orkiestry w naszej szkole- kolorowe bransoletki shamballa.
Niesamowicie piękny komplet w moich ukochanych kolorach! Istne cudo:-) A wkład niemały;-)
OdpowiedzUsuńśliczny komplet. Uwielbiam takie kolory. Mmmm...rozmarzyłam się. Jestem coraz bliżej spróbowania sutaszu, a wszystko dzięki takim jak Twoja pięknym pracom.
OdpowiedzUsuńwyszedł przeslicznie!
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, w dodatku w moich ulubionych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, świetnie dobrałaś do siebie kolory:)
OdpowiedzUsuń