A oto nowa właścicielka chusty- moja starsza córa- Agata. Z miejsca zabrała Gail do Krakowa, teraz przysłała mi zdjęcia w chuście ...
niedziela, 1 grudnia 2013
Chusta Gail.
To jest właśnie gail, chusta, która bardzo mi się podobała, a nie miałam odwagi zaczynać, bo chust jeszcze nie dziergałam.Tak więc to moja pierwsza, ale wiem,że nie ostatnia.Wbrew pozorom wzór jest całkiem prosty i przyjemnie się go dzierga, a efekt końcowy jest piękny. Zrobiłam ją z włóczki Alize angora gold.
A oto nowa właścicielka chusty- moja starsza córa- Agata. Z miejsca zabrała Gail do Krakowa, teraz przysłała mi zdjęcia w chuście ...
A oto nowa właścicielka chusty- moja starsza córa- Agata. Z miejsca zabrała Gail do Krakowa, teraz przysłała mi zdjęcia w chuście ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetna chusta ;]
OdpowiedzUsuńNa dworze coraz zimniej to widzę, że u Ciebie coraz więcej ciepłych rzeczy ;)
Strasznie podobają mi się kolorki tej Gail :)
Kraków... Piękne miasto <3
Pozdrawiam cieplutko ;*
Śliczna!!! Ten wzór jest świetny i kolorek - ach <3!! Bierz się za następną!!
OdpowiedzUsuńBoska chusta! Wzór, ten kolor cieniowany! Po prostu cudna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję i podziwiam! Moja pierwsza chusta kompletnie nie wyszła, robi za zwykły szyjogrzej... teraz wprawiam się w łatwiejszych robótkach, do chusty przymierzę się za jakiś czas...
OdpowiedzUsuń