Niby Walenty już był z kwiatami, te już padły i wylądowały w koszu, ale jeszcze nie koniec walentynkowego szału. Nie trzeba czekać cały rok na następne ,, święto zakochanych".
U Danuty jest jeszcze Walentynkowe wyzwanie.
Na tą okoliczność mam niebieskie, szydełkowe serduszko- taki breloczek ,,podglądaczek''.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz